Lila, 2 lata i 11 miesięcy bez jednego dnia :)
- Cosiek, Coooosiek, gdzie jesteś? Mamo, widziałaś Cośka? - pyta mnie w przelocie między pokojami biegająca Lila.
- A kto to jest?
- Kotek. No Cosiek, no co ty robisz? Cosiek, nie miałeś wchodzić do kuchni, miałeś wchodzić do pokoju!
A Bazylka to już się do mnie nie chce odzywać.
Kotkowi chciałam wydmuchać nosek, ale nie chciał.
[W roli Cośka wystąpił Tymianek. Urywki monologu spisywała mama.]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz