Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


19 mar 2014

Mały ichtiolog

Lilianka, 4 lata, 4 miesiące i 17 dni

Mamy płytę z piosenkami dla dzieci, eksploatowaną ochoczo przez całą rodzinę. Jest na niej piosenka z tekstem "ma swą mowę każde zwierzę", który Lilka zrozumiała po swojemu:
- Ma swą nogę każde zwierzę - śpiewa Lila w samochodzie. - Ale tato, przecież ryba nie ma nogi!
Ty następuje kolejna partia liryczno-wokalna i Lila daje się ponieść tworzonej przez siebie naprędce ludowiźnie:
Rybka nie ma nogi,
bo nie potrzebuje,
tylko sobie pływa,
a czasem nurkuje.
- A teraz zaśpiewam piosenkę o rybce do jedzenia - oznajmia.
- A to nie jest to samo? - tato nieśmiało próbuje wybudzić Lilkę z powszechnej w jej wieku dychotomii.
- Nie! - oburza się młoda. - Rybka do jedzenia jest przecież taka... kwadratowa!
- I skąd się ją bierze?
- No kupuje w sklepie.