Lilka, 3 lata, 4 miesiące i 22 dni
- A to jest orzeszek?
- Yhm.*
- A dlaczego tu nie ma wiewiórki?
- A musi być?
- No! Wiewiórka pasuje do orzeszka.
* Moje "yhm" musi być dość ekspansywne - nie wiem, czy z powodu szczególnego bogactwa w treść, czy jedynie prostego nadużywania, ale gadają tak obie - jedno z pierwszych słów Róźki to "yhm" w znaczeniu "tak". A ponieważ to Rózia - nader często w znaczeniu "tak, chcę to zjeść".