tu opisany.
Wczoraj wieczorem Akrobata raczył potraktować tatusia z pięty. Tatuś wzruszył się umiarkowanie ("O, no rzeczywiście. Ale słabo jakoś" - koniec reakcji). Mamusia wzruszyła się bardziej, bo to jednak radocha, że odtąd nie tylko ona jedna może robić za worek treningowy.
Wczoraj wieczorem Akrobata raczył potraktować tatusia z pięty. Tatuś wzruszył się umiarkowanie ("O, no rzeczywiście. Ale słabo jakoś" - koniec reakcji). Mamusia wzruszyła się bardziej, bo to jednak radocha, że odtąd nie tylko ona jedna może robić za worek treningowy.