Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


4 lut 2013

Szymkowo - dobre wieści

Mnóstwo osób - także czytelników mojego blogu - wpłacało, przesyłało dalej, przekazywało rzeczy na aukcje na rzecz chorego Szymka i na takich aukcjach kupowało.
I co?
I mam dobre wieści.
ZEBRALIŚMY!

Oddaję głos mamie Szymka, która napisała na FB:

"Kochani, pewnie niecierpliwicie się naszym milczeniem. Na chwilę przymgliły nas choroby Szymka i jego brata. Młodszy zuch już odzyskuje formę. Gada. Gada, gada, nie przestaje paplać. Chyba chce nadrobić wszystko, czego nie obgadał przez swoje prawie 3 lata życia. 
Informacja najważniejsza to ta, że można zamykać zbiórkę!! Są pieniążki na operację Szymkowego serca!!! Wiem, że nie sposób ogarnąć wszystkich, którzy tak licznie zaangażowali się w pomoc Szymkowi, że nasze najszczersze podziękowania nie oddadzą wdzięczności i wzruszenia, jakie towarzyszą nam, odkąd ruszyła studencka akcja "Pomagamy Szymkowi". Chcemy poczekać z podziękowaniami na moment zamknięcia zbiórki w Fundacji. Ale już dziś wszystkim Pomagaczom bardzo, bardzo dziękujemy! Dobrem, które nas spotkało przez ten czas grudniowo-styczniowy, obdzielić by można świat cały!!!"

Ja też, z całego serca, dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w akcję.

Ida