Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


3 wrz 2013

Wspomnienie

Lilka, 3 lata i 10 miesięcy 

Wieczorem próbujemy spełnić swoją rodzicochrześcijańską powinność i pomagamy Lili w modlitwie. Idzie różnie - raz pięknie, a raz mocno opornie, w zależności od nastroju delikwentki. Wczoraj dominowała wersja oporna.
- Lila, to jaką modlitwę dziś wybierzesz?
- Modlitwę-łołitwę.
- Jaką?
- Łołitwę.
- Ale nie ma takiej modlitwy.
- Jest.
- Nie ma.
- A jak kiedyś byłam w niebie, to mi powiedzieli, że jest taka modlitwa.
I koniec dyskusji. Liliana powiedziała łołitwę w tylko sobie (i niebianom) znanym języku i poszła spać.