Lilianka, 7 lat i miesiąc
Lila bardzo żałowała, że jelitówka uniemożliwiła jej uczestnictwo w klasowych andrzejkach, więc obiecałam jej, że powróżymy sobie w domu.
Na parapecie już rozpływała się parafina w tealightach, a tymczasem poleciłam Lilce napisać na grubej kartce nazwy różnych zawodów, z których metodą losowania miał się objawić ten najodpowiedniejszy dla obecnej pierwszoklasistki.
Po chwili wracam i co widzę na kartce wypisane pracowicie ołówkiem? Otóż delicje. Cytuję kolejno:
LOTNISTWO, SZYCIE, TEATR, FARMA, PŁYWACTWO, WETERYNARCWO, SZPITALSTWO, BIBLIOTECTWO, BUDOWLARTSWO
Dopisałam jeszcze kilka i ostatecznie Lili wróżona jest kariera na poczcie. Czyli pocztarstwo, moi państwo. Do zobaczenia przy okienku!