Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


28 cze 2011

Ślubnie

20 miesięcy bez kilku dni

Lilianka była ostatnio na pierwszej poważnej imprezie - świętowała ciocine zamążpójście. Okazała się - nie pierwszy raz zresztą - zwierzęciem imprezowym.

Najpierw przygotowania - fascynujące:



Wprawdzie potem w kościele było ciemno i koszmarnie nudno:


Ale potem rozkręciła się zabawa na całego!





Trochę ucierpiały na tym nowe rajstopki, ale Lila nie płakała z powodu obdartych kolan - z satysfakcją za to oglądała zdezintegrowaną garderobę, dyskretnie powiększając paluszkiem powstałe podczas szampańskiej zabawy ubytki.