Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


17 lut 2012

I małe zuchy też.

Lila się przewróciła i uderzyła w kolanko.
Wstaje, przełyka łzy i mówi: "Tietonki nie tłacą"*


* Biedronki nie płaczą.

I po co się, głupia, pytasz?

 2 lata, 3 miesiące i 15 dni

- Lilcia, a ty lubisz jeść w żłobku?
- Tak.
- A co lubisz jeść najbardziej?
- Jecenie.
- A bawić się lubisz?
- Tak.
- A czym?
- Sapafkami.



I przy okazji czytania książeczki o sklepie dla żab:
- A kto to jest pani ekspedientka? Gdzie pracuje?
- W placy.