Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


22 gru 2012

Jacek Cygan w spódniczce

Lilka, 3 lata, miesiąc i 20 dni

Z relacji Tatusia Kochanego:

- Klei masło, klei czołki, co to za osioooołki…
- A co to są czołki?
- Osioooołki…
- Osiołki to wiem, co to jest. A czołki?
- Czołki to takie zabawki.
- A jak wyglądają?
- Klei masło, klei czołki, co to za osiooołki. Hm. Ja na zabawki mówiłam chyba brołki, co?

Był jeszcze dalszy ciąg: osiołki to masło jedzą, tak jak jakieś łołki. Nie pytałem, co to łołki.

3 komentarze:

  1. W kwestii osiołków głos zabiorę. Po hiszpańsku osioł to burro, a po włosku burro to masło :)
    Lilka zdecydowanie wie więcej niż nam się wydaje ;)
    I Osiecka, a nie Cygan :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Osiecka w spódnicy? Bez sensu!

    OdpowiedzUsuń