- Lilu, jutro nie idziesz do przedszkola, za to jutro pójdziemy na ślub... - Ja tes pójdę na śrub!! - Tak, ty też możesz iść. A wiesz, co się wtedy dzieje? - Się śpiewa. Ja lubię chodzić na śrub. Ja tes będę śpiewałam. - Pani będzie miała piękną, białą suknię... - Ja tes chcę mieć piękną białą suknię, będę miała kiedyś piękną białą suknię! - Tak? I z kim weźmiesz ślub? - Z tobą! I będziemy tańcyć, bo ja umiem tańcyć tak o, na bocki, bardzo ładnie tańcę. I w kółecko. I też zabiorę ze sobą bańki na śrub.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz