Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


11 wrz 2012

No dobra

Z akcesoryj wygrzebanych naprędce z różnych zakamarków ukleciła matka Polka wdzięczny outfit dziewczęcy i stylizację ową uwieczniła.

I kto

teraz

nadal

będzie

twierdził

że

Rózia

wygląda

jak

chłopiec

Temu się pokaże słitfocię. O.


Dumna posiadaczka ufalbanionego kupra w rozmiarze Dada5 rzuca oglądaczowi wyzywające spojrzenie

A tu wersja łagodniejsza, rzekłabym nawet: filuterna. 
A propos: odwiedziłam jakiś czas temu z Róźką biuro paszportowe. Rózia rozdawała uśmiechy i marszczyła nosek, fucząc radośnie do kolejkowiczków. Jedni państwo rozmawiali między sobą: -  Patrz, jakie ten chłopczyk robi miny! O, jak się marszczy! - To dziewczynka - wyjaśniam. - Och, ale kokietuje! - zmienili front natychmiast. I kto jest puchem marnym?...

7 komentarzy:

  1. Ale, żeby ją z chłopcem pomylić?!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie ma to jak stylizacja ;)
    a na mojego chłopczyka ciągle mówią, że dziewczynka, chociaż gacie w ciemnoniebieską kratkę, koszulka niebieska, kapelut z autkiem!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dla mnie to ona jest maksymalnie dziewczęca . Pyza śliczna :) Moją trzylatkę też biorą za chłopaka - chłopcy na placu zabaw biorą ją za kolegę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. jaaaa, brakuje tylko czerwonej szminki!

    OdpowiedzUsuń
  5. O, jaki ładny chłopczyk przebrany za dziewczynkę ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Mojego syna brali a "piekna diewczynke" mniej wiecej do treciego roku zycia. A kiedy urodzila sie corka, mowiono do niego "O, a to twoj mlodszy braciszek?" - i badz tu czlowieku madry!

    OdpowiedzUsuń
  7. No "zabij mnie laciem" ale Rózia nadal wygląda jak chłopczyk wystylizowany na dziewczynkę :-) Dodam, że całkiem ładny chłopczyk ;-)

    OdpowiedzUsuń