Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


17 lip 2012

Dialogi kiełbaskowe


- Ja chcę kiełbaskę!! - żąda Lila, choć dwie ma już w brzuszku.
- Czekaj, grzeje się. Jak doliczysz do 10, to będzie. Jeden...
- Osiem!
- Nie, jeden, dwa, trzy... - liczymy, pokazuję Lili palce, zacina się po "5" - Tu jest pięć palców. A następny to jest...
- Kciuk.
- Ale jaki on ma numer?
- "i"
- No dobra, kiełbaska już jest.
- Ale ja chciałam dwie!
- Jedna ci wystarczy.
-Kici, kici, kiełbasecka!! - wykrzykuje z entuzjazmem Lila - Ale mam jus mało mustaldy i klacupu!!
 
 

3 komentarze:

  1. Lila jest słodka :)

    już od dawna podczytuję Twojego bloga i czytam mojemu chłopu :) masz talent do zapisywania tych jakże ulotnych chwil :)
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Klacup:) w końcu doskonała polska nazwa

    OdpowiedzUsuń