Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


28 lip 2011

Siuśkowo

20 miesięcy i 26 dni

Lilka udowodniła, że teorie o szybszym odpieluchowaniu dzieci chowanych w tetrze są śmiechu warte. Latała z rozkoszą w zasikanej pieluszce, aż jej się bokami wylewało - i w niczym nie mąciło jej to komfortu brojenia.

Ostatnio coś się zmieniło - z niefrasobliwej abnegatki z mokrymi majtami przerodziła się w małą upierdliwą higienistkę. Już sama nie wiem, co gorsze.
Na przykład: wykąpana i opampersiona na noc Lila domaga się długo i namiętnie, żebyśmy do niej zajrzeli. No to zaglądamy. Mała terrorystka, bez śpiworka, bez spodenek i bez pieluchy stoi na łóżku i z miną lekko zniecierpliwioną podaje mi pieluszkę, którą miała na sobie. "Si!", mówi z wyrzutem, domagając się założenia suchej.
A mówią, że w pampersach dziecko nic nie czuje.
Z grubszymi sprawami rzecz wygląda podobnie, niestety z dużo większym ryzykiem skażenia otoczenia. Po ostatnim praniu prześcieradła, piżamki i poduszki znacznie szybciej reagujemy na wezwania z łóżeczka.

Niech mi tylko ktoś powie - jak nauczyć dziecko, żeby wołało PRZED, a nie PO?

4 komentarze:

  1. Poczekać. Ja nie odpieluchowuję Majuta na razie, bo sygnalizuje po. Nauczyła się zeznawać, że chce pić, to nauczy się, że chce siku. A ja nie muszę prać nadmiarowo i już teraz

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja i tak piorę nadmiarowo, bo jak jest ciepło, wolę żeby sobie wietrzyła tyłek a nie kisiła w pieluszce.
    Wprawdzie raz się zlała na dywan, ale to taki dywan, że niech i drugi raz sobie pozwoli. A jak trafi na podłogę, grzecznie biegnie po szmatkę i wyciera.

    OdpowiedzUsuń
  3. Spoko, to normalne, ze woła po. To znaczy, ze już jest świadoma swego ciała tylko jeszcze za wolno te wszystkie sygnały w główce idą. A uczyła ją Pani siadać na nocnik tak "ćwiczeniowo"? np. zawsze po i przed spaniem, kapielą itd? ja tak synka, pampersowego zresztą a nie tetrowego, nauczyłam korzystać z nocnika dosłownie w dwa tyg. I też najpierw wółał za późno a po tych 2 tyg wypadki były juz bardzo rzadkie. Teraz ma 3,5 roku i pieluch nie nosi juz nawet na noc. Sam o to poprosił ze 2 miesiące temu! Lila zuch dziewczynka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. @widgetanna:
    Ćwiczeniowo to ona siada na nocniku od ponad roku. I doskonale wie, co tam się robi. Zresztą często jej się udaje, jak ją posadzę. Ale kiedy lata bez pieluchy, to sika, gdzie popadnie.

    Ostatnio woła mnie z pokoju: wchodzę i co widzę - Lilka ze spodenkami w okolicy kostek, stoi w małej kałuży, zdjęła sobie pieluchę z kupą w środku i próbuje pupą wcelować w nocnik :D Pomogłam jej, usiadła, zrobiła tam jeszcze jakieś resztki i z dumą woła "si!"
    I jak tu nie kochać Zosi Samosi? :]

    OdpowiedzUsuń