tydzień: pierwszy
na wadze: - 7
brzuch: trochę zostało, ale za to cycki mam, jak mówi NMSIE, "w rozmiarze Cis". Mniam.
papierosy i alkohol: Ta. I koperek
Karmię, wiec piszę 1 ręką, w dodatku prawą (jestem leworęczna).
Rodziłam 1,5 h. Podobno krótko. Ha! Każdemu dane tyle, ile jest w stanie wytrzymać...
Lilka jest boska, tyle powiem.
I do nikogo niepodobna.
Tylko uszy ma po mnie.
A nie myślcie sobie, że to takie proste, mieć poidowe uszy. Prawe mam elfie, niezawinięte, takie kwadratowe. A lewe wyszczerbione, jakby je jakaś mysz obgryzła.
Lila ma i-den-ty-czne. Artystka.
(A zawsze śmiałam się z mojego taty, od kiedy wyczytałam u Willego Breinholsta, że najtrudniejsze zadanie ojca to zrobić parę porządnych uszu. Ekhem).

na wadze: - 7
brzuch: trochę zostało, ale za to cycki mam, jak mówi NMSIE, "w rozmiarze Cis". Mniam.
papierosy i alkohol: Ta. I koperek
Karmię, wiec piszę 1 ręką, w dodatku prawą (jestem leworęczna).
Rodziłam 1,5 h. Podobno krótko. Ha! Każdemu dane tyle, ile jest w stanie wytrzymać...
Lilka jest boska, tyle powiem.
I do nikogo niepodobna.
Tylko uszy ma po mnie.
A nie myślcie sobie, że to takie proste, mieć poidowe uszy. Prawe mam elfie, niezawinięte, takie kwadratowe. A lewe wyszczerbione, jakby je jakaś mysz obgryzła.
Lila ma i-den-ty-czne. Artystka.
(A zawsze śmiałam się z mojego taty, od kiedy wyczytałam u Willego Breinholsta, że najtrudniejsze zadanie ojca to zrobić parę porządnych uszu. Ekhem).
Gratulacje :-) Teraz już masz córkę na oku.
OdpowiedzUsuńUszu nie widać.....na tym zdjęciu.....zgłaszam reklamację.....
OdpowiedzUsuńZuz: w tej chwili akurat na cycku :D
OdpowiedzUsuńGratulacje! Dla dzielnej Mamy i, jak podejrzewam, dumnego Taty :). Jak rodzą się małe dzieci, to zawsze najbardziej wzrusza mnie to, że mają one całe NOWE życie przed sobą. Lilko, witaj na świecie zatem. Najpiękniejszego życia pod słońcem i najwspanialszych ludzi wokół Ci życzę. Żeby każdy Twój dzień tutaj był taki, że "ach!" :) Nieznajoma-Ciocia-N. :)
OdpowiedzUsuńNo to pięknie :)
OdpowiedzUsuńUściski dla Małej Ślicznotki!
pokaż uszy! Lilki, bo Twoje to pamiętam :)) hehe, zawsze Ci ich zazdrościłam... takie nietuzinkowe :P buźka dla Lilki!
OdpowiedzUsuńAnonimy!
OdpowiedzUsuńPodpisywać się, bo nie wiem, kto chwali moje uszy! :P
A Lilkowe pokażę później, bo coś mi wklejanie obrazków umarło.
Można zresztą się poprzyglądać tutaj: http://tnij.org/lilka
Tak mi się wydaje, że Lilka będzie naukowcem...... Bardzo długo rozważała wszystkie opcje wydostania się z brzuszka. Wybrała najlepszą i wyszła sobie w jedyne półtorej godzinki ;-)) Lubię tak. Wszystko długo i przyzwoicie przemyśleć a potem rach ciach wprowadzić w życie!!!!!!!! Wszystkiego najlepszego dla całej powiększonej rodzinki!!!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo cecha NMSIE! On tak pracuje.
OdpowiedzUsuńśliczne maleństwo - gratuluję,
OdpowiedzUsuń1,5h poród to wcale nie długo :) Ja rodziłam 12h i gdyby nie mąż to na pewno bym nie wytrzymała :) hmm wytrzymałam? jej ! to jakiś cud chyba ! pozdrawiam i do następnego :) Bo będę tu zaglądać :)