Różyczka, 4 lata za 26 dni
Wychodzimy z kościoła, Rózia opowiada:
a ja ci zaśpiewam taką kościołową piosenkę!
Zdrowaś Mario, matko pełna, módl się za nami grzecznymi i chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj.
O chlebie to Rózia nigdy nie zapomni.
Przepraszam, że to napiszę, ale posikałam się ze śmiechu :) Kochana Różyczka :)
OdpowiedzUsuńHa! Ha! Ha!
OdpowiedzUsuńDołączam z sikaniem😍😄❤️❤️👏
OdpowiedzUsuń