Idowy blog okołodzieciowy
Idyjotka postanowiła się rozmnożyć
Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu
.
A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go
tu
:)
Miłego czytania.
28 cze 2014
Definicja niebezpieczeństwa
Rózia, 2,5 roku
Róźka zażyczyła sobie kawałek arbuza na śniadanie.
- Proszę, Róziu.
- Ale, ale... ale tu są takie pestki!
- Są, ale malutkie. Jedz spokojnie, one są niegroźne.
- Tak - potakuje uspokojona Rózia - bo nie mają klokodylów.
1 komentarz:
widget
29 czerwca 2014 00:33
to takie oczywiste, prawda? skoro nie ma krokodyli... (przepraszam, krokodylów ;) Uwielbiam Róźkę!
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
to takie oczywiste, prawda? skoro nie ma krokodyli... (przepraszam, krokodylów ;) Uwielbiam Róźkę!
OdpowiedzUsuń