Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


14 lut 2014

Inglisz

Lilka, cztery lata, 3 miesiące i coś

Siedzimy przy kuchennym stole, Lila zaczyna wypytywać:
-  A kuchnia to jest kiczyn?
- Tak.
- A jak jest po angielsku "jesteśmy"?
- We are.
- A jak jest po angielsku "f"?
- "F"? "F" to "f". Tak jak po polsku. To nic nie znaczy.
- Aha. Jesteśmy f kiczyn. Łi ar f kiczyn! 


1 komentarz:

  1. Post u Ciebie z rana jest u mnie gwarancją uśmiechu na cały dzień. Thank you from the mountain! :-)

    OdpowiedzUsuń