Różyczka, rok, 10 miesięcy i 25 dni
Siedzę przy komputerze. Przychodzi Rózia, patrzy na mnie wielkimi oczami, ładuje mi się na kolana i błaga "Cycka lulutko, mamusiu, losie, tyci tyci". Skała by zmiękła.
Moja Młodsza mówiła "mama tiiita" :) I tak ponad 3 lata :) Fajny blog, jakbym czytała o swoich córkach. Lilka to nawet jest podobna do mojej Starszej. Pozdrawiam!
:))) zmiękłaby zmiękła :)
OdpowiedzUsuńAno :)
OdpowiedzUsuńMoja Młodsza mówiła "mama tiiita" :)
OdpowiedzUsuńI tak ponad 3 lata :)
Fajny blog, jakbym czytała o swoich córkach. Lilka to nawet jest podobna do mojej Starszej.
Pozdrawiam!