Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


8 cze 2013

A a a, kotki dwa

Lilka, 3,5 i jeszcze troszkę

Ja nie wiem, czy to jest normalne. Ale dzieci generalnie nie są normalne, więc chyba jest. Lila nie umie zamykać oczu. No serio. Zasłania rękami albo się marszczy jak shar pei, ale i tak coś tam widzi. Tak zwyczajnie, zamknąć powieki i trzymać zamknięte - poza możliwościami. Niedawno próbowałam zgłębić frapujące zjawisko, bo wydawało mi się, że młoda trochę ściemnia:
- Lilka, zamknij na chwilę oczka.
- ... Nie umiem!
- No ale jak to!? Spróbuj.
- Nie da się.
- Lila, ale w takim razie jak ty zasypiasz, skoro nie umiesz zamykać oczu? Przecież kiedy śpisz, masz zamknięte.
- Mrugam, mrugam, aż zasnę - odpowiedziała poważnie.

3 komentarze:

  1. Czego to dzieciaki nie wymyślą, przed chwila u innej blogerki czytałam o "kogutce" :-)
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie - firma Bartek funduje 3 bony po 250zł do wydania na buty dla dzieci :-) http://zaradna-mama.blogspot.com/2013/06/750-z-na-zakupy-nagroda-jaka.html

    OdpowiedzUsuń
  2. ...bo dziecko w tym wieku na wszystko odpowiedź swą ma. Ps. A faktycznie mruga?

    OdpowiedzUsuń
  3. Z moich doświadczeń wynika, że wystarczy pokazać krople do oczu i wtedy dziecko nie potrafi ich już otworzyć...

    OdpowiedzUsuń