Różyczka przy ukochanej czynności ever
Ale jak to, więcej nie będzie?!
Lilianka zadumanaI nieudolne próby wspólnego zasypiania ("Mamo, a Rózia nie daje mi spać!")
I na końcu - interakcje siostrzane animowane. Animistyczne. Animalne. Zwierzątkowe, kurna.
Ale one sa podobne do siebie!
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia :D
Śliczne dziewczyny! Podobne do siebie.
OdpowiedzUsuńHaha, dobre, dobre :D To "podobnie jak kurka" jest takie słodkie ;p Lilka już ładnie mówi :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do czytania: zioleczki.blogspot.com
Lalucci ;*
Słodziaki małe :) Lilka jest super nauczycielką dla Róźki, cierpliwa kochana siostra ;)
OdpowiedzUsuńTrafiłam przypadkiem i coś czuję, że zostanę na dłużej :) Przejrzałam posty do hmmm... listopada/października i mam ochotę na kolejne nadrabianie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz, dziewczynki są przeurocze. Będę miała słabość zwłaszcza do Różyczki, bo mam Potwora w zbliżonym wieku.
Są genialne, obie! Już się nie mogę doczekać, aż moje zaczną naśladować zwierzątka ;)
OdpowiedzUsuńLila fajnie juz mowi, Rozia w mig zalapie przy starszej siostrze! :)
OdpowiedzUsuńAleż one mają piękne włosy! A Lilianka - niesamowite! U żadnego 3-letniego dziecka nie widziałam TAKICH włosów. Piękne! Zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńHeh, ja niestety u siebie też nigdy nie widziałam takich włosów :) Po tatusiu chyba mają, a kto wie, czy i nie po dziadku - mój tata ma najlepsze włosy, jakie kiedykolwiek widziałam.
UsuńTu widać włochacza w całej okazałości jej fryzury:
https://lh5.googleusercontent.com/-T0G0M0bWDBM/USp1HnwwfRI/AAAAAAAAKuo/Lv8ticnK8Nk/s912/P2248253.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-agFzv37kzfU/UQ1Xf2SGMqI/AAAAAAAAKe4/ZkqQQtXX4OQ/s800/P2027856.JPG
Piękne! Przy Liliance wszystkie modelki z reklam produktów do włosów mogą się schować :)
Usuń