Lilka, 2 lata, 11 miesięcy i 16 dni
Bawimy się w sklep. Lila jest bardzo przedsiębiorczą panią sprzedawczynią i choć kupiłam już wszystko, co chciałam, proponuje mi różne inne dobrości:
- A może to? A to jesce mam!
- Dziękuję bardzo, ale tego już nie kupię. Nie mam więcej pieniędzy.
- Nie mas? To mas, ja ci dam.
Dziecię niewinne dzieli się:)
OdpowiedzUsuńech.
Coz, fortuny w handlu Lila sie raczej nie dorobi... Ale wolontariuszka charytatywna bedzie swietna! ;))
OdpowiedzUsuń