Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


7 sie 2012

Wspaniałomyślnie

Lilka, 2 lata, 9 miesięcy i 4 dni

W życiu kupiłam moim córeczkom może ze trzy zabawki. A mimo tego zaczęliśmy nimi obrastać, a ostatnio wręcz w nich tonąć. Rozłożyłam wczoraj przed Lilą walizkę, naznosiłam pudeł z zabawkami i powiedziałam, żeby wszystko, czym się nie bawi, włożyła do walizy, a my to potem oddamy jakimś dzieciom, które nie mają tylu zabawek.
Lila podeszła do zadania bardzo rzetelnie, zostawiając sobie jedynie ulubione lale i kilka maskotek. Mama nie miała tyle hartu ducha i przy niektórych wyjątkowo ładnych zabawkach pytała "Lilu, NA PEWNO chcesz to oddać? Popatrz, jest taka śliczna, może jeszcze będziesz się nią bawić?". Wtedy Lilka wyjmowała mi zabawkę z ręki, wrzucała do walizy i przekonywała "Mamo, dzieci się uciesą".





6 komentarzy:

  1. I żeby wszystkie mamy tak mądrze dzieci wychowywały!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wydaje mi się, żeby to była moja zasługa. Nigdy nie naciskałam na dzielenie się, bawienie razem z innymi dziećmi itp. Wydawało mi się, że moje dziecko jest na to za małe (dopiero od niedawna wchodzi w rzeczywiste interakcje z innymi dziećmi), poza tym uważałam, że jeśli nie chce się dzielić jakąś swoją rzeczą, to ma do tego święte prawo. Po prostu staraliśmy się nie decydować za nią. Być może taki brak przymusu sprawia, że dziecko samo czuje potrzebę dzielenia się z innymi? Być może miała po prostu dobry dzień, a dziś będę z nią walczyć o tę walizkę :D Nie wiem.

      Usuń
    2. my codziennie przerabiamy problem dzielenia się. Faktycznie takie maluchy jak np moje (14 miesięcy) są za małe na to, ale co zrobić jak ma się w domu dwóch takich i Oni czasem po prostu muszę się podzielić.
      Szkoda mi Ich, ale jakoś sobie radzą :)
      Lila ma fantazję, po co jej zabawki

      Usuń
  2. Ale urocza! Moja córka nie chce oddawać, jak pakuję zabawki do pracy to wszystkie sie nagle podobają

    OdpowiedzUsuń