Idyjotka postanowiła się rozmnożyć

Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .

A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)

Miłego czytania.


6 sie 2012

Piękność dnia

Lila, umyta, ubrana i uczesana, siada do śniadania:
- Jestem piękna!

Dostała mleko.
- Mam nadzieję, ze się nie polejem.
- Zrobić ci jeszcze jedną bułeczkę?
- Uhm. Dobla, to ja cekam.

A tu jeszcze fotki obu piękności dziś przy śniadaniu

To jest mina Rózi na widok Lili

4 komentarze:

  1. Ja właściwie raz napiszę -piękna, mądra, elokwentna;)
    A potem będę robić kopiuj -wklej;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hy, hy, też tak miałam w jej wieku. Jak bywałam u wujostwa, to zakładałam sobie na głowę koronkowe serwetki, robione przez moją ciocię, i mówiłam: "Wujek, piękna jestem, nie?" :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Laaata temu moja 6-cio letnia wówczas kuzynka (i najmłodsze dziecię w rodzinie, rozpieszczane stąd do granic mozliwości) stanęła (przy śwaidkach wielu bo podczas rodzinnej imprezy) przed lustrem i wdzięcząc się stwierdziła: Jestem taka piękna, mądra i wykształcona!
    Kurtyna ;)

    OdpowiedzUsuń