Bawimy się w zgadywanki.
Lila pyta, ja odpowiadam:
- Jakie zwieze ma paski?
- Zebra.
- A jakie zwieze skace?
- Żabka i kangur.
Teraz Lila ma dosyć tego, że na wszystko znam odpowiedź. Chce zabłysnąć:
- Jakie zwieze zjezdza?
- Zjeżdża?!
- Tak.
- Nie wiem, jakie?
- Sebla. A jakie zwieze jest lehiałe?
- Jakie!?
- Lehiałe.
- Nie wiem.
- Lybka! - triumfuje mały drań.
Jeśli wszystkie znane ci słowa wydają ci się za proste, wymyśl własne.
A skąd wiesz, że przez samo H?
OdpowiedzUsuń:P
Czepiasz się :P
OdpowiedzUsuńPrzecież to słychać w wymowie :)gracha
OdpowiedzUsuńNie słychać. Nie te czasy, nie te tereny...
OdpowiedzUsuń