Do ważnych faktów czasami
dojść może między piętrami
Na przykład wczoraj Lilka w drodze windą na piąte nauczyła się mówić "autko" zamiast "auko". Została nagrodzona brawami i od razu przetestowaliśmy ją pod kątem majtek, które dotąd wymawiane były jako "majki". Udało się.
Od tej chwili te dwa słowa są już nierozłączne. Kiedy rano wybierałyśmy z Lilką ubranko do żłobka, poprosiła o majtki i z radością dodała autko!
pozostaje kupić jej majtki z autkiem... :)
OdpowiedzUsuńNamaluję :) Kiedy zaczynaliśmy odpieluchowywanie, połowę majtek pomalowałam w kotki, bo innych nie chciała nosić.
OdpowiedzUsuń