Nasze dziecko dostało w niewielkich odstępach czasu trzy zestawy czekoladek-bombek + figurki mikołajów w sreberkach.
I żadne z nas nie chce jej wyjawić, że te zabawki są z czekolady.
Lila codziennie je wyciąga, maca, zachwyca się, ogląda, opisuje ("A tu bomka tatatowa. A tu peteśka. Choinke tatuś kupi!"*) i odkłada.
No przecież gdyby się dowiedziała, nie mielibyśmy życia...
*
tatatowy - fioletowy
peteśki - niebieski
Już chciałam pytać co to znaczy "peteśka", dobrze, że napisałaś :)
OdpowiedzUsuńOżesz... a ja nie wiedziałam, ze tatatowy to fioletowy. I zastanawiałm się, jak Lilka wygląda w Piotrowej czapce, o której pisałas pare postów temu :-D
OdpowiedzUsuń