No to Lila sobie radzi. W sumie.
Idyjotka postanowiła się rozmnożyć
Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu .
A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)
Miłego czytania.
Tego blogu .
A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go tu :)
Miłego czytania.
30 paź 2010
20 paź 2010
Spotkał katar Katarzynę
51 tydzień
Nasze dziecko opatentowało nowe sposoby wydmuchiwania nosa:
1. dmucha nos w rolkę papieru toaletowego. Odrywa kawałek z rolki i wyrzuca za siebie. Dmucha znowu w rolkę. Znowu odrywa kawałek i wyrzuca. I tak do końca rolki albo maminej cierpliwości.
2. Wyciąga z paczuszki jedną chusteczkę higieniczną, po czym smarka w to foliowe opakowanie.
3. Jest też trzeci sposób, nieco kryzysowy...
Nasze dziecko opatentowało nowe sposoby wydmuchiwania nosa:
1. dmucha nos w rolkę papieru toaletowego. Odrywa kawałek z rolki i wyrzuca za siebie. Dmucha znowu w rolkę. Znowu odrywa kawałek i wyrzuca. I tak do końca rolki albo maminej cierpliwości.
2. Wyciąga z paczuszki jedną chusteczkę higieniczną, po czym smarka w to foliowe opakowanie.
3. Jest też trzeci sposób, nieco kryzysowy...
Subskrybuj:
Posty (Atom)