Lilka, 5 lat i 4 miesiące z kawałkiem
Ukochana czynność Lili - rysowanie. Codziennie. Kiedy przychodzimy po nią do przedszkola, nie może wyjść od razu, bo kończy rysunek. Wraca do domu i siada do rysowania. Repertuar standardowy, przedszkolny: księżniczki, serca, gwiazdki i rodzina, obowiązkowo przedstawiana z bujnymi rzęsami i malowniczym włosiem.
Tutaj wyimek rysunków z marca:
Tu zwracam uwagę na bohaterów drugiego planu: bociana goniącego żabę.
Myszka Mickey
świetne, a bocian goniący żabę - mistrzostwo!!! :)
OdpowiedzUsuńJak już się zdecydujecie wydać ten blog na papierze, to proszę o info - kupię biblioteczkę tylko i wyłącznie dla ufetowania tej publikacji :)
OdpowiedzUsuńPięknie:) a bocian i żaba rewelacyjne - układ skrzydła boski:)
OdpowiedzUsuńBiedroneczka!
OdpowiedzUsuń