Kaszka jest obrzydliwa i śmierdzi zdechłym szczurem. Jeśli się zamknie buzię odpowiednio szybko, to świństwo ma szansę trafić od razu na brodę, bez lokalizacji pośrednich.
Mama wykorzystuje niechęć Lilki do kaszki waniliowej, codziennie dojadając ledwie napoczętą porcję, przygotowaną pod pretekstem "a może dzisiaj będzie jej smakować?".
Mama wykorzystuje niechęć Lilki do kaszki waniliowej, codziennie dojadając ledwie napoczętą porcję, przygotowaną pod pretekstem "a może dzisiaj będzie jej smakować?".