Rózia, 16 miesięcy i 2 tygodnie
Zrezygnowanie ze szczebelków i przeniesienie młodszej do prawie dorosłego łóżka przyniosło nietrudne do przewidzenia skutki:
Piąta rano, budzi mnie sapanie. Otwieram oko, 10 cm od mojej twarzy szczerzy się Róź.
- Słonko, co ty tu robisz, czego chcesz?
- Cycy - rzeczowo odpowiada słonko.
Oplułam monitor :P Cóż, przynajmniej takich akcji nie mam :D
OdpowiedzUsuńKrótko i na temat. Rzeczowy Róź:)
OdpowiedzUsuńStaś dziś o 6 rano przyniósł nam do łóżka książeczkę, natrętnie domagając się czytania. Jeszcze "Biblię dla dzieci", kurna. I weź tu odmów.
OdpowiedzUsuń