Idowy blog okołodzieciowy
Idyjotka postanowiła się rozmnożyć
Powiedzmy, że to blog-córka. Choć lepiej wyglądałoby "córki".
Tego blogu
.
A gdyby ktoś szukał ojca - znajdzie go
tu
:)
Miłego czytania.
6 wrz 2011
Skąd ona to zna?
Może ze żłobka?
Imieniny mojej mamy. Siedzimy przy ognisku i śpiewamy "sto lat". Słucham z rozdziawioną gębą, jak posadzony obok mnie Lilut z pełnym zaangażowaniem piszczy "toojat, toojat, baci, baci!"
2 komentarze:
Fio
6 września 2011 12:52
O! W w żłobku uczą włoskiego? :D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
campanella
9 września 2011 15:01
Tia, w przedszkolu wejdzie łacina...
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O! W w żłobku uczą włoskiego? :D
OdpowiedzUsuńTia, w przedszkolu wejdzie łacina...
OdpowiedzUsuń